piątek, 15 kwietnia 2011

Science fiction - niestandardowe rasy

Lubię science fiction, i to nawet bardzo, jednak widzę w nich pewien problem, który mnie drażni. W wielu filmach i książkach możemy spotkać się z wieloma istotami pozaziemskimi, które są... ludźmi przebranymi w przeróżne dziko wyglądające maski. Weźmy na przykład uniwersum Gwiezdnych Wojen czy Star Treka - owszem pojawiają się tam stworzenia oryginalne jednak jest ich jak na lekarstwo. Chciałbym przedstawić nieco odmienny sposób na zaludnienie galaktyki pokazując jak w prosty sposób możemy nadać systemowi nieco niecodzienności. Z góry uprzedzam, że niektóre pomysły nie są moje, ale warto je przeczytać w poszukiwaniu natchnienia. 

1. Maszyny - inteligentne roboty, które wymykają się z pod kontroli siejąc swój własny ład. Pomysł ten przedstawiłem przy okazji wcześniejszego posta, gdzie opisałem system Eregii - inteligentnego systemu operacyjnemu. Maszyny te mogłyby być tworem ludzi, bądź innej zaawansowanej technicznie rasy (może dzięki inteligentnym robotom wymarłej), która zostawiła po sobie spuściznę.

2. Deformanci - podobnie jak wyżej deformanci są tworami ludzkimi, a ściślej rzecz biorąc są ludźmi, którzy na skutek eksperymentów, broni biologicznej, chorób czy innego dziadostwa zostali zdeformowani dzięki czemu społeczeństwo odrzuciło ich. Deformanci mogliby stanowić podziemie galaktyki lub też tworzyć własne odizolowane, raczej bojowo nastawione społeczności. 

3. Organiczni - obcy, o nietypowej budowie ciała, żyjące w głębinach oceanicznych planet. Cała ich technologia mogłaby opierać się na zaawansowanej chemii organicznej i bioinżynierii, a komputery przypominać podmorskie rośliny. Zaletą tej odmienności jest fakt, że inne rasy mogą po prostu nie rozumieć ideologii i techniki organicznych istot głębi. 

4. Kosmiczna szarańcza - jeżeli ktoś zna uniwersum warhammera 40k na pewno wie czym są Tyranidzi. Pomysł ciekawy, intrygujący bym rzekł. Stworzenia powoli przemierzające wszechświat a ich jedynym celem jest konsumpcja całej materii organicznej jaką napotkają na swojej drodze.  Miodzio!

5. Nekromorfy - bliżej można je poznać w grze komputerowej Dead Space. Nie znam fabuły gry ale w moim odczuciu istoty tego typu mogłyby być efektami eksperymentów laboratoryjnych czy zabawy z neurochirurgią. Plaga rozprzestrzeniająca się w zastraszającym tempie ale z dużą wadą - brak zaawansowanej inteligencji uniemożliwia opuszczenie statku, planety itp. 

Na razie to tyle. Mam nadzieję, że przyda się komuś kto szuka natchnienia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz